Hmmm... W określonym kontekście pewnie nawet od milczenia.
Ja wciąż preferuję krótkie formy, zgodnie z zasadą: mało słów - dużo treści, choć w "kropli" zdarzą się utwory przegadane (w których jednak - zgodnie z moim zamierzeniem - objętość nie ma treści ani przerastać, ani zdominować).
Najkrótszym z najkrótszych jest, zdaje się, wiersz 7-wyrazowy (formalnie uwzględniając partykuły i przyimki), dlatego mogę śmiało powiedzieć, że w tomiku Jak kropla wody na dłoni - nie licząc dedykacji - wiersz zaczyna się od siedmiu słów :)
Zamążpójście
-
Tacie
nie
do zniesienia
ból
mego ojca
oddającego
... a jego treść odnosi się do uczuć i wspomnień bezbrzeżnych jak ocean... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz